Our-Story...

Bardzo dziękuję za twoje słowa, natchnęły mnie. Tutaj, jest świat wirtualny, nie mogę zobaczyć, kto to czyta, ani czy ktokolwiek to czyta, czy ktoś się waha, by napisać parę słów, albo po prostu wybucha śmiechem pełnym żalu i zgryzoty.
Jestem... Naprawdę ucieszona, że wyszłaś z tłumu i stanęłaś ze mną twarzą w twarz, bo tylko nieliczni zrozumią wariatów.
Cóż w każdym bądź razie, życzę ci beztroskiego życia, i powiem jeszcze tylko jedno, ja wiele z tych wierszy czerpię z życia, ale "Sztuczna Matka" był inspirowany moją koleżanką, która nie ma rodziców. Mam nadzieję, że tyle wystarczy na dzisiejszy wieczór ;>
Żegnam wanti ~

"Dobroć"

Czy uważanie czegoś za dobre nie jest przypadkiem?
Przypadki nie istnieją, są jak nasza wyobraźnia, ogromna i przestrzenna.
Dobro może mieć wiele znaczeń.
Swojego przyjaciela można nazwać dobrym,
bo dobroć jest czymś istotnym, bardzo ważnym, jak oddychanie.
Według tego słowa może działać jak wiatr, istnieć jak dźwięk
- jednak dla ludzi jest ona darem,
który posiada człowiek by zmienić świat - najlepiej wszystko,
bo to jest ich głównym celem.
Po co jednak zmieniać, skoro można "być".
Nie można zmienić wszystkiego,
jednak gdyby było to możliwe,
stałbyś się "dobrym", a jeśli nim jesteś
- kochasz to, co posiadasz ?
Wszyscy są dobrzy, tylko o tym nie wiedzą albo starają się o tym nie wiedzieć.
Myślenie takie to błąd.
Proszę, nie popełniaj tego samego błędu co wszyscy, bądź inny.
krzyknij choć raz `jestem dobrym człowiekiem` !
i pozostań nim ...

"Miłość"

Każdy może ją mieć jak sławę czy pieniądze,
tylko tym wybranym, nielicznej garstce ludzi się to udaje,
pewnie ktoś spyta: "jak to zrobić" ?
Odpowiedź nie jest prosta, ale przy odrobinie szczęścia,
może się udać nawet tym, którzy nie wierzą.
Czy miłość nie jest właśnie tym, co możemy nazwać więzią z drugim człowiekiem,
tym dla którego poświęcamy się i cieszymy, gdy nas zobaczy,
gdy przejdzie obok, nawet nieświadomie, uszczęśliwiając nas ?
Na to pytanie sami znacie odpowiedź.
Tam gdzie tylko wy możecie trafić.
Niektórzy z was mogą spytać, "dlaczego się tak dzieje" ?
Sama dobrze to znam, choć nigdy nie wiedziałam, że mogę zdobyć
właśnie `to` co nazywamy miłością.
Nawet jeśli jest ona krótka, to zapamiętujemy ją do końca swoich dni.
Cenniejszej rzeczy nie ma na świecie, tylko to nam pozostanie,
gdy wszystko inne zniknie, jak dmuchawiec – przypadkowo
przepadnie z naszej głowy i nawet nic nie zauważymy.
Na szczęście miłość jest "czymś" co zostanie i przetrwa wiele istnień ludzkich,
nawet gdy już twoi przyjaciele znikną, ona dotrzyma ci towarzystwa
i sprawi, że na pewno nie zostaniesz sam. 

„Przyjaźń”

Strata przyjaciela to jak utracenie swojej własnej ręki,
jest ci przydatna - niewyobrażalne żyć bez niej,
gdy jednak tak się stanie,
zauważyłbyś że czegoś ci brakuje ?
Tej bliskości, dotyku i wrażenia że jest przy tobie.
Odnalazłam w tym połączenie pewną więź, nie potrafię jej nazwać,
być może jest ona tytułem wiersza albo jej drobną cząstką - jedno wiem,
przyjaciel jest taki jak ty, należy do ciebie  - jest twoją częścią.
Ignorowanie czegoś tak bardzo wpływającego na jakość życia jest
nie tylko oznaką samotności, ale odzwierciedleniem twoich uczuć.
Jakbyś się czuł, gdybyś stracił coś co miałeś piętnaście lat przy sobie,
było obiektem twoich codziennych starań i nagle przepadło ?
Odpowiesz: Okropnie ...
Tak samo jest z przyjacielem, niestety doceniamy go dopiero gdy go stracimy.
Niekiedy na zawsze - pamiętaj jednak że czasu się nie cofnie,czynów także,
póki jest przy nas żyjmy z nim jak najlepiej, zanim światło
`stop` włączy się przed naszym krokiem.

Masz rację, byłoby ładniej i ciekawiej, ale ja wolałam pokazać morał i prawdę. Czasami się wybiera, czy to pierwsze, czy drugie xd Nie martw się. Dla ciebie mam specjalny wierszyk, który ma wszystko, co powyżej.

"Bajka"

Poranek był zimny i chłodem przypisany,
biały rumak na horyzoncie, dokładnie słowami opisany.

Blada twarz niewiasty i skryta w niej tajemnica,
mężczyzna to piękny, "nie ze wsi", to jej świta.

Konia grzywa rozwiana i profil królewicza,
twoja pasja, twoja miłość, ta i jedyna.

Nie wiedział kim będzie i kim też się stanie,
w mig się obrócił w fiołka na trawiastej polanie.

I nim zabłysnął płomyk słońca nadziei,
rozjechany przez koła tropicieli.

Powieść to smutna i prawdę w sobie kryje,
kto błądzi w chmurach, ten długo nie pożyje.

"Kolorowa może być tylko moja królowa"

Jestem 'Niebieskim świrem'.
Ty będziesz moim 'różowym motylem'.

Ach mój ty skarbie,
jesteś moją różową barbie.

Niebieski kotek plus różowy psotek,
wskakują razem na drewniany płotek.

Jesteś kolorowa.
Po prostu majowa moja Królowa.

Ale ty jesteś zabawna!
W moim sercu zawsze sławna.

Niezła z ciebie jest dziwaczka
pływasz w wannie jak moja żółta kaczka.

Dziękuję ci z całego serca, jestem cała dumna, że mogłam być autorem tych wierszy, które będziesz czytała swych dzieciom~ XD

Nie sądze, by była taka potrzeba xd Z pewnością ktoś ciebie zechce, jest za dużo mężczyzn, żeby tak się miało stać, poza tym, nadal się cieszę, obojętnie jakie to będzie dziecko, czy listonosza, czy sąsiada, miło z twojej strony ~ XD

/Patko, i tak dziękuję, obojętnie kogo to będą dzieci XD

  Witajcie! Tym razem chciałabym wam przedstawić moje znaleziska w szufladach ze strychu. Mam tak całkiem ładne, troszeczkę amatorskie i nieskładne wierszyki, którym moja pamięć nie zarejestrowała, lecz śmiało mogę stwierdzić, że jak na młodsze pokolenie, całkiem całkiem są te wierszyki.
Pamiętacie może pewien stary utwór "Tyger"? Utwory Wiliama Blake's są wyjątkowo refleksyjne, nie uważacie?

"Tygrys, tygrys w puszczach nocy.
Świeci blaskiem pełnym mocy.
Czyj wzrok, czyja dłoń przelała.
Grozę tę w symetrię ciała?"


"Ogień"

Tłum ludzi i wdychany płomień zaufania,
śmierć czarna jak smoła, pochłonie bez zapytania.
Wchłonie jak gąbka wodę, nasze wolne umysły,
podrzucając kawałki drewna do spalenia na żar ognisty.
Ostatni krok, kałuża przed twoją stopą,
ciecz jak spirytus, z gardła pragnienie wnet wypalającą.
Prowadzę cię ku górze, wspomnienia brudzą rękę,
spróbuj mnie wyciągnąć z wyschniętych kręgów podnieceń.

Wiesz twój post jest niesamowitą inspiracją do kolejnego wiersza bez sensu, mogłabym skopiować linijkę twojego tekstu powyżej? Nie wiem czy tak zrobię, ale jak się skupię, będzie świetny kawałek wiersza xd
  W każdym razie nie zwracaj uwagę na moje dziwne pomysły i przyjmij moje słowa uznania, za świetny komentarz.(Czy mnie tylko tak bardzo bolą kolana? To nie normalne xd...)

Wasza wanti~ Ha! Nie mam już limitu na internet *^*