Gość
Stany Zjednoczone. Jeden z wielu zwykłych, szarych dni.
Mężczyźni i kobiety byli zbyt zatraceni w swoich codziennych, rutynowych obowiązkach by zwrócić uwagę na cokolwiek poza pracą. Poza tym nic nie zapowiadało nadciągającej katastrofy. Prawie nic… Nie licząc nagłej kapitulacji całej sieci, pierwsze jak zwykle zareagowały zwierzęta - przywiązane do swoich bud psy zawodziły żałośnie, rozpaczliwie starając się przywołać swych właścicieli. Gołębie stadami podrywały się do lotu, a szczury całymi kaskadami zaczęły wylewać się z odmętów miejskiej kanalizacji. W momencie, gdy pierwsze wstrząsy targnęły okolicą, nigdzie nie było już żadnych szkodników.
Seria katastrof naturalnych doszczętnie spustoszyła cały kontynent, jednak plaga prędko objęła swym zasięgiem całą resztę świata, zapowiadając jego koniec. Zdecydowana większość budynków rozpadła się niczym domki z kart, a te, które przetrwały, groziły zawaleniem w każdej chwili. W przeciągu kilkunastu minut ludność została zdziesiątkowana. Nad ranem na ulice wylegli nieliczni ocaleni, którzy przez parę następnych dni starali się utrzymać przy życiu, mogąc liczyć wyłącznie na siebie. Warunki życia z dnia na dzień stawały się coraz gorsze - luksusy takie jak elektryczność i prężnie działająca służba zdrowia przestały istnieć, zaczynało także brakować pitnej wody, żywności. Jakby tego było mało, znaczna część ocalałego społeczeństwa przeistoczyła się w krwiożercze i pozbawione jakiegokolwiek głosu rozsądku bestie.
Ocaleni rozpoczęli między sobą walkę o przetrwanie - czy to w małych grupach, czy w pojedynkę starają się wydostać z tego piekła za wszelką cenę.
Dziękuję pewnej kobiecie, od której zapożyczyłam tekst, bo niestety, ale moja wena twórcza wyparowała razem z wodami w Afryce...
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Ogólnie to stosowany na forum, ale oczekuję od was postów, które zawierają co najmniej siedem pięknych, rozbudowanych zdań i proszę o to, aby dialogi były niewymuszone i niesztuczne.
Miłości nie zakazuje, ale przypominam, że nie istnieje miłość od pierwszego wejrzenia, także proszę Was aby postacie zakochiwały się w sobie w miarowym tempie i nie od razu zrzucały ubrania i rozpoczynały dziki seks...
Przynajmniej jeden post dziennie.
Imię i Nazwisko:
Wiek:(16-23)
Orientacja:
Charakter:
Wygląd:(opis + obrazek)
Lubi | Nie lubi:
Ciekawostki:
Gość
Godność:
Moja godność? Jakież to banalne pytanie... Bo i któż mnie nie zna? Oprócz, rzecz jasna, ciebie... Dobra, nie było pytania. A skoro jesteś ciekaw, to zdradzę ci, że mam na imię Jetro. Och? Jeszcze jakieś pytania? Ach, nazwisko. Nazwisko brzmi Turner. Dość oryginalnie, czyż nie?
Wiek:
Jeju... Nawet tak banalne pytania musisz zadawać? To tylko liczba... Wiesz, moim zdaniem wiek nie powinien być określany liczbą, a bagażem doświadczeń. Będziesz nalegał, prawda? Eh, zgoda... Mam za sobą 17 złocistych jesieni. Zadowolony?
Orientacja:
No... no wiesz... To akurat pytanie zbyt intymne... Peszysz mnie! Uh... No zgooda... Jak to się mówi, moja orientacja jest doskonała. Nie słyszałeś tego? No doobrze, sprecyzuję. Jestem ni. Zadowolony?
Ostatnio edytowany przez Vinry (12-02-2013 13:34:11)
Gość
Oczywiście, że można. Zapraszam serdecznie wszystkich. ^^
Sorki ja jednak się wypisuje , (niedługo usunę komentarz )
Ostatnio edytowany przez Djanaaa (12-02-2013 16:50:47)
Offline
Gość
Oczywiście, na KP macie dość dużo czasu, bo na razie jeszcze nie ruszamy. ^^