Rima - 21-03-2014 22:33:57 |
MIEJSCE AKCJI: Cały glob CZAS AKCJI: 6 grudnia
Dziś Mikołajki, najbardziej wyczekiwany dzień przez najmłodszych... Starsze osoby jednak również odnajdują w tym jakieś pocieszenie. Ba, mało powiedziane! Dziś bowiem premiera pewnej gry MMORPG, na którą czekano już naprawdę długo, by ta wreszcie, zapięta na ostatni guzik, znalazła się na sklepowych półkach.
Jednak sprzedaż zamiast wzrastać, jeszcze tego samego dnia spadła do zera. Dlaczego? Przecież była to gra, na którą czekały miliony osób... Tymczasem kupionych egzemplarzy było zaledwie kilkaset tysięcy. Jak to się stało? Już wyjaśniam - wszystkie osoby, które zalogowały się, umarły przez porażenie prądem.
Czy jednak na tym skończyła się ich historia?
MIEJSCE AKCJI: Linathae - Świat Gry
Otóż nie - trafili oni do gry, zmieniając się w swoje postacie, i będą żyć tam od tej pory. Jak na to zareagują? I czy sobie poradzą? W końcu jest to miejsce, gdzie świat wirtualny miesza się z rzeczywistością... Przynajmniej dla nich.
Świat pełen przygód, potworów, NPCów, questów i wielu innych. Gra rozpoczęta... Którą profesję wybrałeś?
PROFESJE
Mag Nie tylko włada mocą magiczną, ale jest to też profesja charakteryzująca się sporym intelektem. Posługuje się różdżką, kosturem bądź magiczną laską. Znają język, jakim pisane są księgi czarów, przez co mogą ich używać. Mogą też uczyć się Alchemii, umożliwiającej tworzenie mikstur i medykamentów.
Wojownik Profesja cechuje największą ze wszystkich siłą i wytrzymałością, najczęściej także zawziętością i odwagą. Jego bronią może być większość typów broni białej, są to jednak głównie miecze - jedno- dwu- lub półtoraręczne, do obrony służy mu tarcza i mocny pancerz. Dostępne dla tej klasy Kowalstwo, wzmacniane przez siłę postaci, pozwala na ulepszenie dowolnej broni.
Łowca (Tu jest też Tropiciel, nie chciało mi się wymyślać obydwóch ;u;) Walczy głównie za pomocą łuku lub kuszy, ale może też posiadać dodatkową broń w postaci sztyletów. Bardzo zwinny, choć jego skuteczność w walce zależy od celnego oka. Nauka Kłusownictwa pozwoli mu lepiej poznać wszelakie ofiary, co umożliwi mu budowę i zakładanie pułapek.
Paladyn Posiada cechy wojownika i maga - posługuje się bronią białą wzmacnianą za pomocą magii. Nie brak im męstwa i zaciętości w walce, jednak pod potężną zbroją często kryje się osoba pokorna, o silnej wierze i sile woli. Poznawanie metod Egzorcyzmów może pozwalać im nie tylko zdejmować klątwy, ale też nakładać zaklęcia ochronne i leczące na towarzyszy.
Tancerz ostrzy Cechuje ich zwinność i szybkość, dzięki którym nie potrzebuje ciężkiego pancerza czy tarczy do obrony. Robi to za pomocą dwóch noży, sztyletów lub innej tym podobnej broni, czasem wzmocnionej magią bądź trucizną. Specjalną umiejętnością tej klasy jest Hipnotyczny Taniec, dzięki której na pewien okres czasu może zapanować nad ofiarą.
Skrytobójca Najbardziej tajemnicza profesja, zwykle działa na własną rękę, gdyż nie zawsze idzie mu praca zespołowa. Nie ma ograniczenia, jeśli chodzi o wybór broni, jednak nie może potem zdecydować się na żadną inną. Gdy wpoi sobie zdolność Ukrycia, jego cele mogą wydać się łatwiejsze, a przy wyższych poziomach tej umiejętności może także stać się niewidzialny.
ŚWIAT W świecie tym znajdują się cztery państwa, po różnych stronach świata:
Wschód - Królestwo Elfów. Tam zaczynamy naszą przygodę. Największą jego część zajmują lasy. Nietrudno się domyśleć, że większą część populacji stanowią tam elfy i driady, nie braknie też jednak przedstawicieli pozostałych ras. Północ - Zjednoczone Państwo Orków. Kraina górzysta i skuta lodem, większość ludności więc mieszka pod ziemią. Doskonałe miejsce do ukrycia się przez dłuższy czas, nic więc dziwnego że pełno tam demonów i typów spod ciemnej gwiazdy. Przetrwanie tam nie jest łatwe, jednak to właśnie tam jest najlepiej zarabiać i uczyć się walki. Zachód - Aires. Kraj ten nie znajduje się jednak tylko na lądzie, gdzie spotkać można tak naprawdę głównie pola i farmy, ale także pośród chmur. Nie jest to duże państwo, jednak tylko pod względem powierzchni. Bardzo bogata kraina, zamieszkiwana głównie przez anioły i półanioły. Południe - Zealandia, zwana potocznie Krajem Syren. Zajmuje największą część terenów morskich, mieści się w większości na wyspach, pełnych bogatej roślinności, tereny przyłączone do kontynentu natomiast to w większości pustynie. Żyją tam głównie syreny i inne morskie stworzenia, bardzo często można tam też natknąć się na przeróżne hybrydy.
Największe tereny zajmują jednak Wielkie Pustkowia, otoczone przez w/w państwa. Nie należą one jednak do nikogo, z racji na żyjących tam, barbarzyńskich anarchistów różnego pochodzenia.
MIASTA
Ja wiem Iku, że mnie kochasz ;w; Tirasta - Miasto startowe w Królestwie Elfów, dzieli się na trzy części. Pierwszą z nich jest strefa kupiecka, można tam spotkać rozmaitych kupców i sklepy. Tam znajduje się także karczma. Drugą część każda z profesji postrzega inaczej - jest to siedziba Gildii Poszukiwaczy Przygód. Nie można się do niej przyłączyć, jednak nie dość, że można własną tam założyć, to tam właśnie ulepsza się swe umiejętności, w tym te profesji, a także wykonuje się misję główną, umożliwiającą przeniesienie się do innego miasta. Obydwa te miejsca są otoczone miejscem, w którym znaleźć można najwięcej NPCów, u których dostajemy większość questów pobocznych, poza tym jest tam kilka miejsc, w których można uzdrowić się za darmo.
KP
Godność Wiek(13-23) Pochodzenie Płeć - jeśli inna, niż postaci, napisz do obydwóch Orientacja Nick w grze Profesja Rasa - nie musi być wyżej wymieniona, jeśli wymyślona przez Ciebie to opisz krótko Zwierzak(i) - dozwolone 2, chowaniec i wierzchowiec Bronie - max. 2, wymienione przy profesji. Dodatkowe
I co tam chcecie. Wygląd z artów, ewentualnie M&A, zarówno postaci jak i w realu bym prosiła.
ROLE
Żeńskie: Shadia jako Elandiel - łowca, elfka Rima jako Shiva - paladyn, żywiołaczka ognia Nieve jako Nimue - mag, człowiek Sszyszka jako RanMao - skrytobójca, człowiek Lydie jako Okumi - tancerz ostrzy, człowiek jako Nick - profesja, rasa
Męskie: Rima jako RussianVodka - wojownik, pół ork Eruna jako Temaru - mag, pół demon Ragnarei jako Judasz - skrytobójca, człowiek Nieve jako Orchis - łowca, nag jako Nick - profesja, rasa
|
Nieve - 21-03-2014 22:47:46 |
⚜Imiona | Signhild Ruth ⚜Nazwisko | Storstark ⚜Ksywki | Sygin ⚜Nick | Nimue
⚜Wiek | 18 lat ⚜Data Urodzin | 3 grudnia ⚜Znak Zodiaku | Wężownik ⚜Pochodzenie | Szwecja
⚜Płeć | Kobieta ⚜Orientacja | Bi
⚜Wzrost | 171cm ⚜Waga | Odpowiednia ⚜Kolor Oczu | Łososiowy ⚜Kolor Włosów | Stalowo różowy
⚜Tatuaże | Brak ⚜Kolczyki | Siedem - trzy w lewym, trzy w prawym uchu i jeden w lewym biodrze
⚜Rasa | Człowiek ⚜Profesja | Mag ⚜Wierzchowiec | Granian imieniem Sleipnir ⚜Chowaniec | Kruk imieniem Munin
⚜Dodatkowe | Te pannisko uwielbia mitologie. Ma dosyć bogatych rodziców, to jest - miała, a za życia dorabiała też trochę w księgarni. Liczba kolczyków, które ma jej postać nie jest przypadkowa, jak i żadne z imion.
"Niechaj ci będzie jak jego odbicie, jako burza sercu tamtemu równa."
⚜Imiona | Fabio Gervasio ⚜Nazwisko | Valachi ⚜Ksywki | Brak ⚜Nick | Orchis
⚜Wiek | 19 lat ⚜Data Urodzin | 22 czerwca ⚜Znak Zodiaku | Rak ⚜Pochodzenie | Włochy
⚜Płeć | Mężczyzna ⚜Orientacja | Bi
⚜Wzrost | 180cm (ludzka forma) ⚜Długość ogona | około 14m ⚜Waga | Odpowiednia ⚜Kolor Oczu | Turkus ⚜Kolor Włosów | Błękit
⚜Tatuaże | Brak ⚜Kolczyki | Brak
⚜Rasa | Nag (Hydrarchos) ⚜Profesja | Łowca ⚜Wierzchowiec | Tygrys Biały imieniem Niente ⚜Chowaniec | Brak ⚜Broń | Łuk/Sztylety
⚜Dodatkowe | Za życia był fryzjerem, już od małego miał do tej sztuki dryg. Wychowywał go tylko ojciec, matki nigdy nie znał.
|
Eruna - 21-03-2014 23:13:09 |
GodnośćMalcolm Wann Wiek 22lata PochodzenieAmeryka Północna Płeć Mężczyzna Orientacja Hetero Nick w grzeTemaru Profesja Mag Rasa pół demon
Zwierzak(i)Ognisty pegaz Ramaru BronieKostur Dodatkowe Za życia pracował jako sprzedawca samochodów więc mógł sobie pozwolić na takie luksusy jak gry. Był czołowym graczem w kraju i beta-testerem wielu gier. Tą grę dostał za darmo od wytwórni w ramach napisania opinii o niej.
Się buduje xD
|
Ragnarei - 23-03-2014 17:18:50 |
Gomene za aż taki poślizg.
D A N E
Imiona | Izumi Nazwisko | Miyamura Login w grze | Judasz Płeć | Męska Profesja | Skrytobójca Broń preferowana | Miecze kereshtai - długie, miecze jednoręczne
Chowaniec / Wierzchowiec | Zaltar
Taru należą do największych psowatych, dorastają do około 3 metrów długości i 170 centymetrów wysokości. Z reguły żyją samotnie choć w okresie godowym na veris często łączą się w małe stada liczące kilka osobników. Są wyjątkowo pojętnymi i inteligentnymi stworzeniami, szybko uczą się na błędach. Taru to wyjątkowo zdolni myśliwi, mają znakomity wzrok, który pozwala im widzieć w ciemności, wrażliwy słuch i mocny węch. Przywiązując się do jednego właściciela, pozostają mu lojalne i wierne, a wszystkich których uzna za wrogów - jeśli pan na to zezwala - rozrywa na strzępy.
Broń preferowana | Sztylety oraz miecze jednoręczne
Rasa postaci | Kier - istota będąca swoistą krzyżówką jednego z upadłych demonów z człowiekiem. Z wyglądu dziedziczy cechy człowiecze, jednakże siłę dziedziczy po demonicznych przodkach. Posiadają najczęściej długie kły, zakrzywione w formę szponów paznokcie oraz cechuje ich szybkość chłonięcia zdolności bojowych. W trakcie bitwy wojownicy tej rasy mogą wpaść w amok, w trakcie którego zabijają każdego którego spotka na drodze - niezależnie od tego czy jest sojusznikiem czy wrogiem.
Wiek | 17 lat Data urodzenia | 2 lipca Znak zodiaku | Rak Orientacja | Heteroseksualna Kraj pochodzenia | Japonia
A P A R Y C J A
Wzrost | 187 centymetrów Waga | 74 kilogramy Kolor włosów | Kruczoczarne. Kolor oczu | Ciemno-szare, w trakcie walki zmieniają kolor na odcień krwi. Sylwetka | Umięśniony. Szczupły. Znaki szczególne | Tatuaże od nadgarstka prawej ręki aż po całą lewą część klatki piersiowej.
D O D A T K O W E
~W rzeczywistości był członkiem klubu koszykarskiego oraz pracował na pół etatu w pobliskim sklepie muzycznym~ ~Nie posiadał rodzeństwa, ale zastępował je kot Feliks.~ ~Jego matka zmarła gdy miał 6 lat~ ~Jest, a może był uzależniony od czekolady i mleka~
|
Rima - 23-03-2014 17:54:26 |
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
N O . 1
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Imię | Oscar Nazwisko | Anderson Wiek | 17 [lat] Pochodzenie | USA Wzrost | 172 [cm] Płeć | Mężczyzna Orientacja | Bi
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nick w grze | Shiva Płeć | Kobieta Profesja | Paladyn Rasa | Żywiołaczka ognia Wzrost | 165 [cm] Wierzchowiec | Feniks Kir Chowaniec | Kot Stefan Broń | Miecz jednoręczny Dodatkowe | Ma, a raczej miał, starszego brata Kurta. Za życia chorował dość ciężko, choć przebywał wówczas w szpitalu, lekarze i tak nie zdołali go uratować. Hodował jaszczurki. Jego najlepsza przyjaciółka była piromanką.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
N O . 2
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Imiona | Kurt Alfred Nazwisko | Anderson Wiek | 20 [lat] Pochodzenie | USA Wzrost | 177 [cm] Płeć | Mężczyzna Orientacja | Hetero
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nick w grze | RussianVodka Ksywka | "Ruski" Profesja | Wojownik Rasa| Półork Wzrost| 182 [cm] Chowaniec | Cerber Oz Broń | Ostrza rękawicy Dodatkowe | Jakby nick to było mało, to jego postać mówi z rosyjskim akcentem. Miał młodszego brata Oscara. Stworzył tę postać dla żartu, myślał że będzie mógł założyć kolejną. Za życia pracował jako... Kasjer w Tesco, więc na grę złożył się z kolegami.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|
Sszyszka - 24-03-2014 16:08:29 |
~~Godność Melania~~ ~~Wiek 18 lat~~ ~~Pochodzenie Anglia ~~ ~~Płeć Kobieta ~~ ~~Orientacja Aseksualna typu A~~
~~Nick w grze RanMao~~ ~~Profesja Skrytobójca~~ ~~Rasa Człowiek ~~ ~~Zwierzaki Wierzchowiec: Balios Xanthus Chowaniec: Boa Psiogłowy~~ ~~Bronie Katana oraz sztylet ~~ ~~Dodatkowe ~~ ~~Jej ojciec był bogaty i bardzo ją rozpieszczał ~~ Za życia bardzo fascynowała ją Japonia ~~ Jej matka umarła przy porodzie ~~ Miała zamiar pracować jako modelka, tydzień przed castingiem zagrała w grę i wiecie jak to się skończyło ~~ Nie lubi mężczyzn ~~
|
Shadia - 29-03-2014 19:34:21 |
Buu ;w; Ja wiem, że Wam śpieszno, ale ja nie mogłam >_<"
Imię || Shannon (mądra) Drugie imię || Sinead (łaskawa) Nazwisko || Creswell Pseudonimy || Shan; Sin; Rage
Wiek || 18 [lat] Data urodzenia || 27 marca Znak zodiaku || Baran Miejsce urodzenia || Irlandia
Płeć || Nieprzystojna Orientacja || 2 (skala Kinseya)
Wzrost || 164 [centymetry] Waga || 53 [kilogramy] Kolor oczu || Zielony Kolor włosów || Złoty Znaki szczególne || Blizna (udo)
Nick || Elandiel Pseudonimy || Eluś; An; Mała Płeć || Niemęska Wiek || 16 [lat] Rasa || Elf leśny Profesja || Łowca Broń || Sztylety; Łuk
Wzrost || 156 [centymetrów] Waga || 42 [kilogramy] Kolor oczu || Zielony Kolor włosów || Blond
Chowaniec/wierzchowiec || Akumu. Sporych rozmiarów wilk leśny, którego nikt by nie posądził o zaprzyjaźnienie z istotą żywą innej rasy. Każdy zazwyczaj jest zaskoczony widząc drobnego elfika na grzbiecie tej bestii. Nie bez potrzeby nosi takie imię, albowiem legenda głosi, iż sam władca piekieł zesłał stworzenie na ziemię przez zdradę. Jednak wbrew temu, jest to zwierzę lojalne. Za swojego właściciela odda życie. Jeżeli już się do kogoś przywiąże, między nim a drugą osobą tworzy się coś w rodzaju połączenia, przez co wie on kiedy przyjaciel jest w niebezpieczeństwie. To niezwykłe zwierzę, które zawsze towarzyszy Elandiel w każdej z wypraw, ingerując do walki tylko w konieczności. Wie kiedy jest potrzebny, aczkolwiek ma też swoje humorki, kiedy nie pomoże, choćby go na kolanach błagała.
|
Lydie - 30-03-2014 21:55:48 |
Imię&Drugie imię: Claire Célia Lisa Nazwisko: la Murrie Wiek: Siedemnaście lat Nick w grze: Okumi Postać/Wygląd w grze:
Narodziny: Londyn; dwudziesty czwarty grudzień 1997 rocznik, dziewczę spod znaku Strzelca Płeć: Żeńska Orientacja: Biseksualizm
Pochodzenie: Matka dziewczyny Cornelia la Murrie pochodziła z miasteczka Twickenham, ojciec zaś był rodowym Japończykiem (Jung Woon Hwa) zamieszkującym obrzeża miasta Seul; Claire mieszkała do szóstego roku życia wraz z rodzicami w rodzinnym domu na skrzyżowaniu ulicy MorgenStreet i HarlenStreet; była dziedziczką wielopokoleniowego spadku. Wygląd zewnętrzny: Claire ma fiołkowe, wesołe oczęta oraz zgrabną i delikatną buzię; jest ona ledwo muśnięta przez promienie światła i równie blada; dziewczę posiada figlarną sylwetkę o mało zaokrąglonych kształtach. Na jej głowie rośnie ściana farbowanych włosów o barwie intensywnego różu, często przykryta jest białą czapeczką na wzór kociego łba; mierzy ona 176 cm oraz waży 54 kg. Zazwyczaj ubiera się w białe, niewinne sukienki odkrywające ramiona; we włosy wplątany ma najczęściej zasuszony kwiat Hibiskusa. Rasa: Człowiek
Profesja: Tancerz ostrzy Chowaniec: Lis polarny o imieniu Emma
|
Rima - 06-04-2014 12:59:00 |
LET THE GAME BEGIN.
Shiva
Otworzyłem oczy zaraz po tym, jak kopnął mnie prąd. Co nie powinno się zdarzyć, przy sprzęcie jaki miałem, do tego szpitalne środki bezpieczeństwa... Ech, teraz to na pewno skonfiskują mi sprzęt, bo stwierdzą, że jest wadliwy, i nie pogram sobie z bratem... Ale chwila, co?! Gdzie ja jestem?! Zdecydowanie nie znajdowałem się już w szpitalu. W szpitalu nie ma drzew. I domów. Co oni mi podali? Z psychiatrycznym leki pomylili? Czy pielęgniarka bierze w pracy po kryjomu i jej się pomyliło?! Chwila... Osada, elfy, postacie jak miało być w Linathae... Nie wierzę. Trafiłem do gry?! Popatrzyłem po sobie. Miałem broń paladyna i uzbrojenie takie, jakie wybrałem dla mojej postaci... Chwila moment! JA MAM CYCKI?! JA ZOSTAŁEM KOBIETĄ!!! Nie wierzę! Niemożliwe! Ja... Ja zemdlałem tam chyba, i teraz śnię, albo coś... Tak! Ale zaraz powinienem się obudzić... Przeciąłem sobie skórę na przedramieniu krótkim mieczem, jaki miałem... Em, miałam, w dłoni. I automatycznie syknęłam z bólu, a zaraz po tym ujrzałam, jak zielony pasek po lewej stronie zmniejszył się nieco. He?! Ja jestem w grze! O rany... Jak... Dziwnie? A może super? Ale nie wiem, czy to do końca tak fajnie. Jestem dziewczyną teraz... To takie dziwne! No znaczy, niby fajnem, ale przecież nie będę macał sam siebie, nie?
RussianVodka
Otrząsnąwszy się z szoku, jaki zafundował mi mój komputer, zaraz pożałowałem, że zagrałem jako pierwszy. Nie pamiętam, żebym coś brał, ale mimo to i tak przeniosłem się z mojego pokoju... Do wioski elfów. Dziwne, tak nie powinna kończyć osoba porażona prądem. No, chyba że umarłem, i tak to wszystko wygląda po śmierci... Zrozumiałem, że jestem w kupionej ostatnio z kolegami grze dopiero wtedy, gdy znalazł się przy mnie wybrany przeze mnie chowaniec. Chwilę potem zdałem sobie sprawę z tego, że i ja zmieniłem się w moją postać, nie miałem się jednak czym szokować... Zamiast tego wybuchnąłem śmiechem. To oznacza, że Oscar... Hahaha! Przez niego nie przejąłem się zbytnio moją sytuacją. Rany, dobrze że jednak nie zdecydowałem się na tego goblina, a i nazwę dałem taką... No, w miarę. Ale nie no! Aż muszę... Mogę tu wysyłać wiadomości? Gdy tylko o tym pomyślałem, przede mną pojawiło się okienko ze skrzynką. No i super! "Jak tam? Siostrzyczko? xD", napisałem do brata, po czym zacząłem się rozglądać. Mnóstwo zdezorientowanych, często i zszokowanych graczy... Nic dziwnego, jeśli to wszystko prawda, to powinienem znaleźć brata... Siostrę. Teraz już nie wiem, ale się trochę martwię o niego. O nią. No cholera!
|
Nieve - 06-04-2014 13:41:00 |
Nimue
To było dziwne... W pierwszym momencie myślałam, że śpię, jednak o świadomym śnie jeszcze nie słyszałam, dlatego szybko odrzuciłam tą tezę. Potem stwierdziłam, że po prostu mam zwidy, jednak szybko uświadomiłam sobie brak karty bankowej między moimi zębami. Miałam ją schować do portfela, ale najpierw włączyłam grę i... Wzdrygnęłam się czując jak coś siada mi na ramieniu. Dopiero po chwili zrozumiałam, że to kruk - mój chowaniec. Munin. Na Odyna, gdzie ja byłam?! W grze? W takim razie albo mieli dobre efekty, albo... Nie rozumiem! Jak to się stało?! Po chwili pojawił się przy mnie i mój wierzchowiec, granian Sleipnir. Zmarszczyłam brwi, jednak szybko go dosiadłam. Zdecydowanie wolałam się poruszać w ten sposób niż o własnych nogach. Ośmionogi koń powinien wzbudzić zainteresowanie, ale patrząc na to gdzie byłam, powinno być to dosyć normalne. Nie przejmowałam się tym teraz. Byłam w szoku, jakimś cudem znalazłam się w grze, co nie było normalne. I teraz cieszyłam się, że wygląd mojej postaci nie wiele się różnił od realnego. Współczułam wszystkim, którzy właśnie przeżyli drastyczne zmiany w swym wyglądzie. To musi być dziwne. Odetchnęłam głęboko i rozejrzałam się po innych. Większość osób była w głębokim szoku, co w sumie rozumiałam. To po prostu była dziwna sytuacja.
Orchis
No więc... Jak byście zareagowali, gdybyście odkryli, że zamiast nóg macie ogon, włosy zrobiły się niebieskie z pięknej platynowej barwy, a wasze ciało... Zdecydowanie nie jest waszym ciałem? Byłem zrozpaczony, jednak szybko się okazało, że ogon bez problemu mogę zmienić w nogi. Co na ten moment było mi wygodniejsze. Dopiero po tym zacząłem rozglądać się po okolicy, która w niczym nie przypominała Neapolu, ani żadnego innego znanego mi miejsca w mojej ojczyźnie. Popatrzyłem chwilę po innych, a potem zacząłem w ojczystym mi języku wyklinać na czym to świata swoi i swoją niecierpliwość. Ciekawe jednak było, jak to się tu znalazłem... Bo byłem w grze, prawda? Nie znałem innego wyjaśnienia tej sytuacji. Przy moim boku nagle pojawił się, dosyć przerośnięty, biały tygrys i w pierwszym odruchu byłem przerażony, jednak szybko uświadomiłem sobie, że właśnie takiego wierzchowca sobie wybierałem. Odetchnąłem z ulgą, tylko co teraz? Dlaczego tu jestem? Co się stało? Ciekawa zagadka i zdecydowanie przydałoby się rozwikłać, jak najprędzej.
Nie, nie wiem co napisałam.
|
Lydie - 11-04-2014 21:12:41 |
Fiołkowe oczęta odnalazły przycisk "enter" na klawiaturze. Potem to już była kwestia czasu. Moja dłoń instynktownie poruszyła się w kierunku elektronicznego sprzętu. Miałam niemiłe przeczucie, że się zawiodę na tej grze, mimo, że znalazła się ona w rankingu najlepszych gier w Europie i na świecie. Jednak taka drobna istota jak ja nie przejmowała się zdaniem innych osób, byłam nieocenionym krytykiem, który bystrym okiem wyłapie chociażby najdrobniejszą usterkę podczas testowania aplikacji. Otóż to, byłam. W momencie kiedy poczułam delikatne szczypnięcie podekscytowania w żołądku zaznałam niewypowiedzianego bólu, który z palca przeniósł się na ramie i rozszedł promieniści po całym ciele. Rzecz jasna, nie było za wiele tego "ciałka", w końcu liczyłam sobie nie więcej niż pięćdziesiąt pięć kilogramów, ale przy bardzo wysokim wzroście (jak na dziewczynę). To też moje zdziwienie trwało mniej więcej tyle samo czasu, ile odrętwienie zdążyło rozproszyć się po tkankach i mięśniach, pozostawiając je sparaliżowane do szpiku kości. Wzięłam głęboki oddech i w tym samym momencie poczułam w nozdrzach nieprzyjemny zapach spalenizny. To ja, zostałam spalona żywcem.
Obym poszła do nieba, do mojej babci. Pomyślałam, zanim przymknęłam powieki i wyobraziłam sobie raj, do którego miałabym trafić po śmierci. Gdy otworzyłam szeroko oczy w zdumieniu stwierdziłam, że to nie jest kraina miodem płynąca, ani też kwiatami pięknymi usiana, lecz ozdobiona drzewami iglastymi i ceglanymi domkami o szkarłatnych dachach, a przede mną nie znajdowała się słynna brama niebios, tylko drewniany spróchniały płotek. Uśmiechnęłam się nieśmiało, widząc zardzewiałe gwoździe wbite w suche drewienko.
To sen, prawda? To śmierć kliniczna?
Zadałam sobie te pytania, jednocześnie rozglądając się wokół. Otoczenie przypominało mi już coś, co zdążyłam podziwiać, ale teraz wydawało się bardziej rzeczywiste. Namacalne. Ocknęłam się niemal z transu, otwierając z szoku usta, to wioska elfów. To platforma na której odbywa się gra. Rozejrzałam się jeszcze raz dookoła, aby się upewnić w stosunku do swoich przypuszczeń, które teraz wydały mi się głupie, bo nierealne. Poczułam ocieranie się sierści zwierzęcia o moją nogę. Spojrzałam na podłoże w miejscu, gdzie powinien znajdować się osobnik winny naruszenia mojej nietykalności i omal nie udusiłam się powietrzem, widząc jak przed moimi oczyma łasi się śnieżny lis do mojej nagiej stopy. Przerażona cofnęłam się krok do tyłu, podskakując jak poparzona. Dopiero teraz dostrzegłam, że za mną, obok mnie i przede mną stali ludzie. Niektórzy równie przerażeni jak ja, inni bardziej spokojnie podchodzili do sprawy. Postanowiłam również nabrać odrobinę dystansu i uniosłam swoje dłonie do twarzy. Nadal były one drobne, kościste i delikatne, lecz różniły się od poprzednich rąk, które posiadałam. Zauważyłam również, że miałam na sobie całkiem inne ubranie, a nad moją głową bezwiednie kołysał się pasek "życia" oraz mojego "samopoczucia". Westchnęłam ciężko, nadal nie mogąc przyjąć do wiadomości tak absurdalnego zdarzenia. Przypomniałam sobie, że nazwałam lisa Emma. Uśmiechnęłam się ciepło do zwierzęcia i schyliłam się, aby wziąć je w swoje ramiona. - Jesteś na prawdę pięknym lisem, Emma. - Powiedziałam wpatrując się rozmarzona w ciemne ślepia lisicy. Uniosłam ją wysoko nad ziemię i przytuliłam do piersi, czując ciepłe wsparcie w okolicy klatki piersiowej.
Lepsze takie towarzystwo niż żadne. Chyba jesteśmy skazane na własne towarzystwo, co lisico?
Przeszło mi przez głowę. Uniosłam delikatnie brwi, widząc również nad swoją głową czarny napis "Okumi". Teraz to moje prawdziwe imię. Przycisnęłam mocniej zwierze do piersi.
Bądź moim stróżem, Emma. Chroń mnie ciemnooka lisico.
Poprosiłam ze smutnym spojrzeniem wpatrując się w różne osoby i ich chowańce.
|